Jeśli spotkałeś mnie dzisiaj, możesz zabrać mnie na typową mamę Berkeley. i jestem. Ale jestem też pełen historii. I Dream. Pozwól, że zacznę od jednego z dziesięciu lat temu.
Pierwsza randka z moim przyszłym mążem, Alec, była długa. Cztery godziny wymienialiśmy osobiste historie podróży, takie jak karty handlowe nad koktajlami mlecznymi. Alec był w Kenii i mnie do Turcji; Był w Hondurasie i mnie do Tajlandii; Był w Australii i mnie w Czechach. Oboje byliśmy w części Europy Zachodniej. Nieświadomie położyliśmy podwaliny pod naszą wielką podróż razem.
Rok po naszej pierwszej randce kupiłem dużą mapę. Alec i ja krążyliśmy na nim miejsca, które chcieliśmy iść. Ta sama mapa wisi ponad biurko domowe mojego najstarszego syna, a niektóre oznaczenia są nadal widoczne. Gdy kręgi zaczęły zaciemniać kraje zbyt wieloma atrakcjami, aby sprawdzić w ciągu roku, opracowałem plan. Przejąłem kontrolę i przeszedłem naszą wymarzoną podróż w dół do zarządzanego sześciomiesięcznego biletu samolotu z ośmioma głównymi stołówkami plus pociągami, autobusami, łodziami i samochodami, aby uzyskać resztę drogi.
Z perspektywy czasu nie mogę o tym wymyślić, ale planowanie podróży poprzedziło wszelkie wzmianki o ślubie. A potem zaręczyliśmy się, więc postanowiliśmy przekształcić podróż przygodową w miesiąc miodowy, zawierając uścisk dłoni, aby opuścić kraj każdego roku naszego małżeństwa.
W ramach przygotowań sprzedaliśmy większość naszych kosztowności, a resztę włożyliśmy w dwa strąki magazynowe. Poszedłem na formalny urlop, ale nie miałem zamiaru wrócić do mojej pracy. Opuściliśmy nasze mieszkanie dzień po naszym ślubie, gdy wypolerowaliśmy ciasto.
Wakacje Heather to najlepsza wersja mnie. Z wielu powodów, gdy tylko zbliżam się do samolotu, sprawdzam bramę kontrolowaną naturę i po prostu idę z nią. Na wycieczkach nauczyłem się tak wielu wspaniałych rzeczy. I większość z nich dotyczyła siebie.
Nie chciałem zapomnieć o żadnym szczegółach naszego epickiego monstermoon. Po rozpoczęciu podróży nagrałem każdą restaurację, hostel i aktywność wraz ze wszystkimi naszymi wydatkami w papierowym notatniku.
Razem mieliśmy tyle dużych i małych przygód. Nauczyliśmy się od samego początku żyć z jednego portfela; To była duża zmiana w naszym myśleniu, które od tego czasu dobrze nam służyło. Podobnie dowiedzieliśmy się, jak zrzędliwy dostaję po dniu wędrówki bez wystarczającej liczby przekąsek.
Rozpoczęliśmy naszą podróż w Wielkiej Brytanii. Alec i ja badaliśmy muzea, puby i zamki, kiedy nie odwiedzaliśmy drogich przyjaciół. Jednym z moich ulubionych miejsc w Londynie jest Muzeum Transit, w którym wspinałem się po starych autobusach i pociągach oraz uczyłem się ciekawostek, którymi uwielbiam dzielić.
Aby rozciągnąć nasze dolary, o ile będą one posunąć, przebywaliśmy w hostelach młodzieżowych przez większość nocy; Aby było to bardziej „miesiąc miodowy”, co jakiś czas rozpieszliśmy się w ładniejszych hotelach i restauracjach. Zrobiłem zasadę, że powinniśmy zostać gdzieś z ładnym prysznicem przed każdym długim lotem. Nie ma za co, świat.
Lecieliśmy do Niemiec jako punkt startowy dla innych części Europy Środkowej i Wschodniej. Odkryliśmy idealną czekoladę do picia w Czechach; zeskoczył z mostu do rzeki trzymającej ręce w Słowenii; pływał w kompleksie kąpieli Budapesztu, tak uroczo, że mógł przejść na katedrę; odkrył powszechną miłość do gier planszowych; I zjadłem pizzę kilkanaście razy. Nie wiedzieliśmy o tym wtedy, ale podnieśliśmy naszą najważniejszą pamiątkę w Chorwacji, grupie maleńkich komórek, która nauczyła nas, że fakty życia są uniwersalne, niezmienione przez geografię. Powinienem był podejrzewać, że coś było wyłączone, gdy Alec wygrał w Scrabble po raz pierwszy.
Mój małżonek nadal jeździ na rowerze deszcz lub blask, ale wolę czekać na optymalne warunki. W Słowenii pożyczyliśmy parę motocykli i spędziliśmy godzinę na rowerze w lewej deszczu wzdłuż autostrady w wysadzonym Poncho, który wypuścił jak żagiel. Wróciliśmy do naszego hostelu do Smacznego Goulasha i tańca brzucha, zanim złapaliśmy nocny pociąg do Monachium w drodze do Afryki. Uwielbiam taki dzień; To takie losowe doświadczenia.
Przybycie do Kapsztadu było poważnym szokiem: leciliśmy od lata do zimy, miasta do miasta i Europy do Afryki.
Po kilku dniach w dużym mieście dołączyliśmy do 10-dniowej wycieczki Safari, aby zabrać nas przez Namibia, Botswana i Zimbabwe. Młodzi przywódcy dostarczyli dużą ciężarówkę, posiłki, namioty i maty do spania dla nas jedenastu. W zamian zrobiliśmy potrawy i inne dziwne obowiązki. W tych dniach zacząłem czuć się dziwnie okropnie.
Nasza ciężarówka Safari jechała na żwirowej drogi bez innych samochodów przez wiele godzin w dowolnym kierunku. Miejsca, które mijaliśmy, miały szczęście, że miała zakurzoną puszkę na półkach, z pewnością nie testem ciąży, jak mam nadzieję znaleźć. Zanim wezwałem odwagę, by zapytać naszych młodych przewodników, gdzie mogę go znaleźć, jeden dzień byliśmy z dala od prawdziwego miasta z aptekami i lekarzami.
W dniu, w którym zobaczyliśmy dodatnie różowe linie na teście ciążowym ”i odwiedziliśmy lokalnego lekarza, aby dwukrotnie sprawdzić” „Widzieliśmy dziką zebrę na ro RORAD i stado dzikich flamingów. Samotne zebry są bardzo rzadkie, więc uznaliśmy to za dobry omen.
Nasza kazania do Parku Narodowego Etosha było idealne: obudziliśmy się przed wspaniałym wschodem słońca na nasze pierwsze z dwóch przejazdów; Widzieliśmy tak wiele ptaków, żyraf, lwów, zebry na naszej drodze do lunchu; Po zjedzeniu lunchu poszliśmy do pobliskiej dziury wodnej i zobaczyliśmy dosłownie sześćdziesiąt (60) słoni z niemowlętami rozpryskowanymi i pijącymi. To było wybitne i trudne do opuszczenia. Spaliśmy namiotami do ryku lwów, zbyt wyczerpani, aby sprawdzić, czy są w pobliżu.
Z innych wiadomości, po ujawnieniu ciąży personelowi, zostaliśmy odrzuceni z naszej podróży Safari i wysadziliśmy w Wimpy Hamburger Joint, aby samodzielnie sobie poradzić. Gdybym miał ugryźć zainfekowany komar lub wziąć lek na malarię, byłoby to bardzo źle dla płodu. Alec i ja zgodziliśmy się opuścić wycieczkę i uskrzydlić ją. Pracując jako zespół, wymyśliliśmy to dobrze. Bardziej dobra praktyka dla prawdziwego życia!
Inne afrykańskie atrakcje obejmują pobyt w luksusowym kurorcie jako prezent od mojego najlepszego przyjaciela; Wędrówka przez Drakensberg (Dragon Mountains) do miejsc malarstwa jaskiniowego sprzed około tysiąca lat; Spanie w prywatnym rondie bez drzwi łazienkowych; i Alec jedził duże i małe od Impala i Springbok do Kudu i Oryx. Bez wątpienia nasze naleganie, aby nasze dzieci „nie dziękuję, ugryzienie” tego, co przygotowujemy, pochodzi z tych testów smaku dzikiej gry.
Kiedy nadszedł czas, aby przejść z Afryki do Azji, starannie spakowaliśmy jedyne dowody, jakie mieliśmy z naszego małego Stowaway, obrazu ultrasonograficznego lekarza w Johannesburgu.
Podróż nie zakończyła się, ale podjęła nieoczekiwaną ścieżkę.
Lekcje wyciągnięte z mojego monstermoon?
Nikt nie współczuje, że bierzesz trzysięczny miesiąc miodowy
Ważne jest, aby dostać godzinę dla siebie każdego dnia, nawet jeśli jesteś z ulubioną osobą na świecie
Wybieranie rodziny to inna epicka przygoda
Gorąca czekolada to zawsze dobry pomysł, zdobądź dobre rzeczy
Twoja skrzynka odbiorcza nigdy nie będzie pusta i nie ma czegoś takiego jak idealny czas
Prawie zawsze lepiej jest utrzymać pracę, dopóki nie będziesz mieć nowego
Obiecaliśmy sobie, że co roku opuszczamy kraj naszego małżeństwa. Troje dzieci później i wciąż amortyzujemy nasz miesiąc miodowy z zaledwie kilkoma depozytami w tym banku. Mam nadzieję, że pewnego dnia wrócimy na właściwe tory.
[Zdjęcia Heather i Alec Flett i kilku przypadkowych przechodniów]